cokolwiek by
-
Nieszczęsna prepozycja10.04.201710.04.2017Jeśli mamy podmiot o nazwie, powiedzmy, BGI Magnolia Towarzystwo Ubezpieczeń Spółka Akcyjna w Kozowie (nazwa zmyślona) i dokładnie pod taką nazwą podmiot zarejestrowany jest w Krajowym Rejestrze Sądowym (przez co nie można dodać przecinka), to na rzecz kogo coś zostaje nadane? Moim zdaniem powinno się napisać BGI Magnolii Towarzystwa Ubezpieczeń Spółka Akcyjna, jednak są zdania, że powinno się zostawić magnolię nieodmienną, a odmienić całą resztę, co prowadzi do absurdu.
-
nimfy13.11.200613.11.20061. Czy nimfa jest boginią? 2. Czy Io była nimfą?
Mała encyklopedia kultury antycznej (PWN, 1990) mówi, że nimfy „uważane za córki Zeusa” to „boginie niższego rzędu” – a te od innych ojców?
Czy nazwanie bogini niższego rzędu boginią bez przydawki jest nadużyciem? (Por. mistrz świata i mistrz świata juniorów).
Do nimf zaliczono m.in. córki Okeanosa. Io była jego wnuczką przez ojca Inachosa. Nimfą nazywa Io tylko Wikipedia, inne (PWN, Kopaliński) omijają to słowo. Stąd wątpliwości. -
trzy pytania10.05.201110.05.20111. Jak się stopniuje przymiotnik próżny?
2. Jaką częścią mowy jest wyraz wiadomo?
3. Czy cokolwiek jest zaimkiem rzeczownym, a gdzieniegdzie przysłownym?
Dziękuję uprzejmie za odpowiedź.
A. Kozak
-
kłopotliwy podmiot szeregowy6.09.20146.09.2014Której formy czasownika należy użyć w poniższym zdaniu? „Nie pozwól, żeby cokolwiek ani ktokolwiek powstrzymał/ powstrzymało/ li cię…”.
Łączę wyrazy szacunku
Dorota -
listy wyliczeniowe10.12.200310.12.2003Witam!
Tym razem pytanie o tworzenie list wyliczeń. Czy poszczególne podpunkty takiej listy, znaczone np. od pauzy, powinny być pisane wielką/małą literą? Na końcu kolejnego wiersza winien znaleźć się średnik, kropka, przecinek, brak znaku? A czy nagłowek/tytuł takiej listy powinien mieć dwukropek?
Będę ogromnie wdzieczna za odpowiedź.
Magdalena Zięba -
Małżeństwo a małż, kruczek a kruk, niestety13.07.201613.07.2016Szanowni Państwo,
mam trzy pytania, ale wszystkie z etymologii, więc mam nadzieję, że mogę je zadać naraz.
- Czy małżeństwo ma cokolwiek wspólnego z małżami?
- Skąd się wzięło niestety?
- Czy kruczek i kruk mają wspólny rodowód?
Czytelnik
-
Pisownia nie 17.10.201817.10.2018Jeżeli używam partykuły: nie z imiesłowem w funkcji czasownika, to jak mam pisać, razem czy osobno? Przykład:
Dziewczyny były nie przyzwyczajone do chodzenia po górach.
Nie związana żadną nicią z jego życiem wewnętrznym, nie czuła się wprawie doradzać mu cokolwiek.
-
Pisownia wyrażeń typu rock opera 13.10.201713.10.2017Mam drobną wątpliwość w związku z poradą https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Zapis-przedrostkow-z-wyrazeniami;17774.html. Chodzi o blues operę. Jak taki zapis ma się do tego, że nieodmienną przydawkę umieszczaną przed rzeczownikiem zapisujemy z nim łącznie, np. biznesklasa, fitfotka? Czy blues opera, a także rock opera itp. nie są z tej samej kategorii? Czy po prostu zwyczaj językowy zadecydował o tym, że w słowniku mamy właśnie rock operę? A może obce pochodzenie?
-
superunek
10.11.20232.11.2023Ciekawi mnie pochodzenie słowa superunek. Szukałam, ale nie znalazłam, stąd moja prośba o wyjaśnienie.
Pozdrawiam
Marta Kisiel
-
Czy rząd premiera Buzka?…23.03.200123.03.2001Szanowny Panie Profesorze,
Czy byłby Pan łaskaw odpowiedzieć na pytanie: „Czy rząd Premiera Buzka jest dobrym rządem”, posiłkując się następującą definicją dobrego rządu: „Dobrym rządem jest każdy rząd, który nie posiada opinii w kraju lub za granicą wydawanej rządom innym niż dobre oraz którego skład nie przekracza 20 osób”. Mam nadzieję, że orzeknie Pan, iż posługuję się bełkotliwą definicją, która nie pozwala odpowiedzieć na zadane pytanie. Mam zwłaszcza nadzieję, że uzasadni Pan powody, dla których ta definicja nie może być uznana za cokolwiek innego niż bełkot (bo zaprzecza wszelkim zasadom budowy definicji… itd.). Uzyskawszy to będę miał pewność, że nie odmówi Pan podpowiedzi milionowi z okładem podatników, jak mają odpowiedzieć na pytanie: „czy mój samochód jest samochodem osobowym?”, jeśli ustawa definiuje go kubek w kubek tak, jak zdefiniowaliśmy pojęcie dobrego rządu, uznane za bełkot.
Przytaczam in extenso definicję samochodu osobowego wpisaną do ustaw o podatku dochodowym od osób prawnych i od osób fizycznych (…) Oto ta definicja:
„Ilekroć w ust. 1 jest mowa o samochodzie osobowym, rozumie się przez to każdy samochód, który nie posiada homologacji producenta lub importera wymaganej dla samochodów innych niż osobowe oraz którego dopuszczalna ładowność nie przekracza 500 kilogramów”.